Strona/Blog w całości ma charakter reklamowy, a zamieszczone na niej artykuły mają na celu pozycjonowanie stron www. Żaden z wpisów nie pochodzi od użytkowników, a wszystkie zostały opłacone.

Kto się boi ciemności niech nie wchodzi do lasu – jazda na rowerze po ciemku

Jazda po drodze w nocy jest z natury rzeczy bardziej niebezpieczna niż w dzień. Nie mówiąc już o kierowcach, którzy nadal uważają, że rowerzyści nie mają co robić na drodze. Dlatego poniżej wspomnę mimochodem o tym ogólnym problemie, a szerzej zajmę się nim w osobnym artykule.

Dziś prawie każdy ma w domu więcej niż jeden rower. Najczęściej jest to połączenie roweru szosowego i MTB. Jeśli więc myślisz o jeździe po ciemku, to rower górski jest moim zdaniem rozsądniejszym wyborem. Ciemność budzi w większości ludzi tajemnicę i podświadomy strach, co może być paradoksalnie motywacją do eksperymentowania z jazdą na rowerze po ciemku. Takie pełne adrenaliny doznania nie są oczywiście dla każdego. Bardziej żądni przygód powinni jednak pamiętać o kilku podstawowych zasadach.

Od najmłodszych lat uczono nas, jak należy zachowywać się w lesie. Po zmroku jest to jeszcze bardziej prawdziwe. Wraz z zapadnięciem zmroku na drogę wychodzą różne zwierzęta, które nie zawsze są płochliwe, co oznacza, że spotkanie z rowerzystą może zmniejszyć ich bezpieczeństwo na rowerze. Dlatego zawsze wybieraj trasę, którą dobrze znasz, a odkrywanie nieznanego terytorium zachowaj na słoneczne dni. Samotna jazda rowerem po lesie w ciemności to z pewnością oznaka wielkiej odwagi, ale posiadanie ze sobą partnera to oznaka ostrożności. Nigdy nie wiesz, czy przypadkiem nie zgubisz się w lesie, czy oprócz dzika nie natrafisz na jakieś problemy techniczne. W takiej chwili lepiej nie być samemu.

Wyposażenie obowiązkowe

Niezależnie od tego, czy jeździsz po ciemku zimą, czy nawet latem, temperatury zawsze są nieco chłodniejsze wieczorem. Odpowiednia odzież może zapewnić komfort, który nie sprawi, że po kilku kilometrach będziesz chciał przejść na emeryturę. Zasada, którą kieruję się przy wyborze odpowiedniej odzieży zimowej jest taka, że na początku biegu musi być mi trochę zimno. Ciało rozgrzewa się automatycznie po kilku minutach, a początkowe uczucie zimna stopniowo znika. Może się to wydawać nonsensem, ale jeśli czujesz się komfortowo ciepły od razu na starcie, ryzykujesz, że podczas wyścigu niepotrzebnie się spocisz. Kolekcja zimowa HOLOKOLO oferuje wysokiej jakości elementy, które ochronią Cię przed zimną pogodą. Jeśli chodzi o odzież, nie mogą pominąć elementów odblaskowych, które zwiększają bezpieczeństwo, zwłaszcza w nocy.

Kolejnym obowiązkowym elementem wyposażenia powinno być kilka podstawowych narzędzi rowerowych. Osobiście polecam wożenie klucza wielofunkcyjnego na każdej przejażdżce, na której jest przynajmniej jedno urządzenie do nitowania łańcucha.

Jeśli chodzi o reflektory i światła na rowerze, omówiony był już niejeden raz szczegółowo w innym polecanym przez nas artykule, ale chcemy także również wspomnieć, że dobrym pomysłem jest posiadanie więcej niż jednego reflektora na rowerze, ewentualnie kilku zapasowych baterii na wypadek, gdyby latarka padła. W zasadzie bez światła nie da się jeździć po ciemku, więc wybór odpowiedniego światła to gwarancja bezpiecznego powrotu do domu. Trzeba o tym pamiętać, nie da się tak jeździć i funkcjonować.

Dobrej jakości latarka lub czołówka powinna być również odporna na chłodniejsze warunki, kiedy to nie powinna szybko wyczerpać się jej moc, zainwestuj i kup dobrą, warto to zrobić, bo oszczędzanie w tym wypadku nie jest dobrym pomysłem. Dotyczy to zwłaszcza tych tanich, które mogą się wyłączać przy nieco niższych temperaturach.

Warto pamiętać o tym, że równie ważne jest umiejscowienie światła w rowerze. Przednie światło, które jest białe, umieszcza się zazwyczaj na kierownicy lub pod nią. Tylne światła, które są czerwone, mają znaczenie przede wszystkim na drodze, gdzie bardzo ważne jest, aby być dobrze widzianym przez kierowców z odpowiedniej odległości.

Dlaczego nie na drodze?

Oczywiście, kto chce, może jeździć po ciemku również po drogach. Sam kilka razy doświadczyłem takiej jazdy, ale wynikało to głównie ze złego oszacowania i przecenienia swojej mocy. Jeśli dojeżdżasz z pracy rowerem, to również jest to nieuniknione.

W ostatnich miesiącach pojawiło się wiele doniesień o kolizji samochodu z rowerzystą, w niektórych przypadkach niestety tragicznych. Jako rowerzyści zawsze będziemy tymi użytkownikami dróg, którzy są najbardziej narażeni na niebezpieczeństwo. Dlatego nasze bezpieczeństwo powinno być najważniejszą rzeczą, o której myślimy za każdym razem, gdy wsiadamy na rower. Na drodze, w lesie, w świetle dziennym lub w ciemności.

Kilka sugestii dotyczących jazdy rowerem w nocy:

  1. Przed każdą jazdą sprawdź dokładnie swój rower, aby zapobiec problemom technicznym.
  2. Zawsze miej przy sobie w pełni naładowany telefon komórkowy.
  3. Przed każdą jazdą powiedz komuś w domu, gdzie dokładnie jedziesz.
  4. Nie zapominaj o uzupełnianiu energii podczas jazdy.
  5. Ciesz się jazdą!
ℹ️ ARTYKUŁ SPONSOROWANY

Dodaj komentarz